kiedy? jak to?? moje jeszcze niedawno maleńkie dziecko potrafi już tyle powiedzieć, rozumie wszystko co się do niej mówi i potrafi odpowiedzieć po swojemu??
A no tak, tak, potrafi :) potrafi nawet wskazać paluszkiem z niedalekiej odległości drogę do domu!! szczerze?? jestem w szoku ile potrafi niespełna półtoraroczne dziecko !
Na każde proste pytanie odpowiada "nie" albo "taaa"
ale, ale nie są to odpowiedzi na "chybił trafił" Ona na prawdę wie co mówi!!
A czemu się tak dziwię??
Bo Nikola urodziła się końcem 34 tygodnia ciąży, z wadą genetyczną - niedrożność dwunastnicy
przeszła poważną operację..
więc myślałam sobie ( i większość lekarzy tak mnie nastawiała ), że wcześniak, że będzie potrzebowała rehabilitacji...
a tu co?? wyprzedza dzieci urodzone o czasie!!
moja dzielna najwspanialsza dziewczynka :)
codziennie słyszę jakieś nowe słówko, dopatruję się jakiejś nowej umiejętności...
to najpiękniejsza rzecz na świecie patrzeć jak rozwija się jeszcze tak niedawno noszone pod sercem swoje dziecko :) nie... najpiękniejsze jest to, że ta mała istotka potrzebuje do szczęścia, na wszelkie smutki i radości tylko mamy! ( no doobra i taty też) :)
Kochanie rośniesz tak szybko że nie nadążam za Tobą!
Kocham najmocniej!
mama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz